Masz wiadomość! Zamknęłam na chwilę oczy. Następnie ostrożnie podniosłam powieki i zaczęłam czytać:Borys@Silvergirl Masz rację! Weźmy do rąk palety i namalujmy nasze prawdziwe portrety. Jutro o drugiej w Fabryce? Jeżeli nie otrzymam odpowiedzi, rozumiem to jako TAK. Twój Borys. Zupełnie odechciało mi się spać i najciszej jak mogłam tańczyłam po pokoju. Najchętniej otworzyłabym szeroko okno i obwieściła moje szczęście wszystkim sąsiadom, ale wiedziałam, że mogłoby to się spotkać z brakiem zrozumienia. Dlatego ograniczyłam się do wejścia pod kołdrę z telefonem komórkowym w ręku i wystukałam numer Zuzy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Po tej osobliwej rozmowie położyłam się w zamyśleniu na łóżko i wtuliłam twarz w poduszkę. Ja zakochana w Kubie? Pomysł wydał mi się tak idiotyczny, że na myśl o tym cicho zachichotałam. Jednocześnie uważałam, że to bardzo słodkie, że Pascal jest o mnie zazdrosny. Ponownie poczułam rozdzierającą tęsknotę... Zamknęłam oczy i przywołałam w pamięci wspomnienie naszego pierwszego pocałunku - czułam na jego ustach słone morskie powietrze. Latem musimy koniecznie wybrać się w nasze ulubione miejsce - i oczywiście znowu się pocałować! Wzdychając, wstałam w końcu z łóżka i wyjęłam z mojej szuflady z różnościami rzemyk. Delikatnie przykleiłam do niego muszlę, którą podarował mi Pascal. Chwilę poczekałam, aż przeschnie klej i gotowe! Natychmiast napisałam SMS do Pascala - Odteraz zawsze jesteś przy mnie! Noszę na szyi twoją muszlę! Twoja Julia! Niestety, nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Dziwne.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni